Jestem na kawie z kolegą, którego dawno nie widziałam. W ciągu dwugodzinnego spotkania wypiłam dużą kawę, 2 herbaty i sok. Kolega przygląda mi się z ciekawością, wreszcie pyta:
– Jadłaś coś słonego?
– Nie.
– Masz kaca?
– Nie.
– Masz cukrzycę?
– Nie! A o co chodzi? Może nie zgaduj, tylko zadaj pytanie szczegółowe.
– Dlaczego przyjmujesz tak dużo płynów?
– Bo zmarszczki mi się pogłębiają. Muszę dbać o dobre nawilżenie skóry.
– Pogięło cię?
Podejrzewam, że było to pytanie retoryczne, ale nie omieszkałam odpowiedzieć:
– Właśnie! I dlatego prostuję!