Z kuchni dobiegają głębokie westchnienia Kaja, więc pytam:
– Dlaczego wzdychasz?
– Trochę zdycham.
– To wzdychasz czy zdychasz?
– Tak.
I to się nazywa lapidarność wypowiedzi, bo faktycznie, co to za różnica?!
Z kuchni dobiegają głębokie westchnienia Kaja, więc pytam:
– Dlaczego wzdychasz?
– Trochę zdycham.
– To wzdychasz czy zdychasz?
– Tak.
I to się nazywa lapidarność wypowiedzi, bo faktycznie, co to za różnica?!