Noc. Skończył się jakiś program. Leżymy na łóżku – Kaj już po kąpieli, ja jeszcze w ubraniu. Kaj prosi mnie:
– Idź już, umyj się i przychodź do mnie spać, bo nie zasnę bez ciebie.
– Ale co ty mi chcesz powiedzieć? Że jestem brudna?
– No… poniekąd.
– Ale pokąd? Po uszy czy po czubek głowy, czy może po pas?
– Tak bardziej… z boku…
– Sam jesteś zboku!