Kaj leży na łóżku i ogląda w Internecie turniej brydżowy. Wchodzę do sypialni i zauważam:
– Też byś wolał być singlem, co? Nie zawracałbyś sobie głowy trzema babami, tylko całe dnie grał w brydża, prawda?
– Nie!
– Jak nie?!
– Bo by mnie dupa bolała! A tak mogę sobie leżeć to na jednym boczku, to na drugim.
I to mnie przekonało.