Stoję na krześle i szukam czegoś w szafie. Podchodzi do mnie Kaj, przytula mnie i stwierdza:
– Gdybyś była taka wysoka, to sięgałbym ci do… piersi! Ale bym ci sięgał!
Stoję na krześle i szukam czegoś w szafie. Podchodzi do mnie Kaj, przytula mnie i stwierdza:
– Gdybyś była taka wysoka, to sięgałbym ci do… piersi! Ale bym ci sięgał!