Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij

oczy tej małej

Opowiadam Kajowi o wizycie u okulisty:

– I wiesz, okazało się, że nie jest źle – mówiąc to wstawiam cukiernicę do lodówki.

Kaj przygląda się temu, co robię z zainteresowaniem i zauważa:

– Wzrok to ty może masz dobry, ale z kojarzeniem widzę nie najlepiej.

– Cholera jasna, co ja robię!

– Widzę, że tobie też ten Niemiec[*] zaczyna dowcipy robić. Kurna, jak ja go kiedyś dorwę… 

[* Alzheimer]

****

– To mówisz, że oczy masz jak dzwon? – dopytuje się Kaj.

– A nawet jak 2 dzwony – zgadzam się.

– Ach, te oczy, które niejednego zgubiły! 

– Ale jednego zgubiły na pewno, prawda?

– Wywiodły na manowce! Na szczęście, okazało się, że ja lubię manowce. 

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: