Cóż, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – moja starsza córka do poukładanych nie należy… jej rzeczy także. Ostatnio pomieszkuje u nas Siostrzeniec Młodszy. Lulu składa pranie i pyta:
– Gdzie położyć rzeczy Siostrzeńca Młodszego?
– W salonie na sofie leżą jego rzeczy, połóż na wierzchu.
– Które są jego rzeczy? Te skłębione?
– I kto to pyta? Przecież twoje rzeczy są bardziej skłębione.
– To ty rozróżniasz stopień skłębienia?
A właśnie rozróżniam!