Lulu opowiada, że miała wczoraj w szkole szczęśliwy numerek. Jednak pełnię szczęścia szczęśliwy numerk daje posiadaczowi tylko wówczas, kiedy ten zostaje wyrwany do odpowiedzi i może zakrzyknąć: „Dziś mam SZCZĘŚLIWY NUMEREK”. Córka opowiada:
– Przyszłam na historię, matko jak ja nienawidzę historii. On sięga do dziennika, a ja w myślach: „wybierz 6, wybierz 6, wybierz 6”. Wybrał 14, więc ja dalej w myślach: „a teraz podziel to na 2 i odejmij 1”.