Rano Kaj wyznaje:
– Ale miło się z tobą spało. Zwłaszcza nad ranem słodka byłaś, kiedy spałaś jak kłoda…
– Wykorzystałeś to?
– Chyba jakiś głupi jestem… nie wykorzystałem!
Rano Kaj wyznaje:
– Ale miło się z tobą spało. Zwłaszcza nad ranem słodka byłaś, kiedy spałaś jak kłoda…
– Wykorzystałeś to?
– Chyba jakiś głupi jestem… nie wykorzystałem!