Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij

kiepska matka

Na dworze -5 stopni, a u Lulu w pokoju okno otwarte dość śmiało, proszę więc:

– Córeczko, zamknij albo drzwi do swego pokoju, albo okno, bo mnie  jest zimno.

– Oj, mamo, ty zawsze marzniesz.

– Bo mam kiepskie krążenie… a zresztą wszystko mam…

– Kiepskie? – kończy usłużnie mąż.

– No mój drogi, ranisz mnie głęboko!

– Mamo, ale tato nie miał na myśli, że mentalnie, tylko fizycznie – spieszy z pomocą ojcu Mona.

Lulu po fakcie: 

– Mona, ty nie wbijaj ojcu gwoździ do trumny. 

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: