Kiedy ja z córkami sobie bimbałam, Kaj robił pyszny obiad, więc po jedzeniu mąż rozdysponowuje zadania:
– Lulu zmywa, mama robi deser, a ja idę…
Ponieważ podejrzewałam, że zamierza legnąć sobie z tablecikiem, skończyłam sugestią:
– A ty pójdziesz zrobić k…
– Kupę?
– Myślałam raczej o kawie…