Jesteśmy na działce. Stoję przed rabatą, którą ostatniej jesieni przesadzaliśmy i informuję męża:
– Chyba posadziliśmy te krzaczki zbyt blisko siebie. Ale to nie szkodzi, prawda? Najwyżej jesienią znowu je przesadzimy.
– Dostrzegam u ciebie niepokojącą stałość – niezadowolony Kaj kręci głową – ty stale chcesz coś zmieniać!