Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij

śniadaniowe obrzydliwości

Rozmowa przy śniadaniu schodzi na niewygodne tory.

– Kurczaki są przerabiane w 98% procentach – oznajmia Kaj, chyba tylko po to, by wywołać odrazę na twarzach córek.

Mona szybko otrząsa się z pierwszego szoku i od siebie dodaje inną obrzydliwość:

– A wiecie, że są restauracje, które podają mózgi wiewórek?!

– Dosyć tego! – przerywam zniesmaczona.

Kaj czując, że się zagalopowali:

– Mona nie gadaj, tylko wcinaj świstaka.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: