Wyjaśnienie: Mona uwielbia Internet – serfowałaby bez opamiętania, gdybyśmy jej nie pilnowali.
Właśnie wypożyczyła grubą książkę z biblioteki i zatopiła się w lekturze. Zniknęła w swoim pokoju na kilka godzin, po czym wynurzyła się z niego i oznajmiła nam:
– Jestem na 180 stronie.
Kaj:
– A ta strona to: http://www.konikipony.pl.