Stoję z Bratem przy grobie naszej stryjenki, na którym jej żyjący mąż kazał już wypisać swoje imię. Brat stwierdza:
– No tu to stryj przesadził! Przecież to wyrzucone pieniądze, bo jak nie umrze?!
Stoję z Bratem przy grobie naszej stryjenki, na którym jej żyjący mąż kazał już wypisać swoje imię. Brat stwierdza:
– No tu to stryj przesadził! Przecież to wyrzucone pieniądze, bo jak nie umrze?!