– Mamo, właśnie wymyśliłam podajnik do masła – informuje mnie Lulu.
– Dziecko, jaki podajnik, do jakiego masła? – pytam, bo nic nie rozumiem.
– No, podajnik z pompką do masła w płynie!
– Lulu, czy ci upał zaszkodził?
– Mnie nie, ale dla masła tak, rozpuściło się i oblałam się nim.
– To trzeba wstawić je do lodówki.
– A widzisz, wymyśliłam, by włożyć masło do podajnika, ale żeby włożyć do lodówki, nie przyszło mi do głowy.